Forum www.pzlarp.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Wybory na Burmistrza

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.pzlarp.fora.pl Strona Główna -> Podania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Salvatore_Barba




Dołączył: 26 Paź 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:06, 30 Paź 2010    Temat postu: Wybory na Burmistrza

PRZEPRASZAM SERDECZNIE LECZ WTEDY MIAŁEM PISAĆ NA LIDERA LCN ALE ZMIENIŁEM ZDANIE I NIE ZMIENIŁEM NAZWY TEMATU!
IC:





Dane personalne
Imię i nazwisko: Paco Gomez
Data i miejsce urodzenia: 14.01.1972
Adres zamieszkania: Motel San Fierro

Wykształcenie
Ukończone szkoły: Szkoła podstawowa, gimnazjum ogólnokształcące i liceum ogólnokształcące w San Fierro, szkółka strażacka w Los Santos, studia prawnicze w Los Santos.
Odbyte szkolenia: szkolenie ,,Poważne wypadki'', szkolenie ,,Miły strażak'', szkolenie ,,Groźne pożary'', szkolenie ,,Ustawy + przemówienia", wykład na temat ,,sejm, senat", wykład na temat ,,czym się różni sejm od senatu".

Doświadczenie zawodowe
Praca w ((nazwy wymyślone)) Babylon Club, Crazy Motors, Tiger Club, Multimedia Center oraz pracowałem w Straży pożarnej Los Santos, gubernator miasta Los Santos ((inne serwery)).

Umiejętności
-prowadzenie pojazdu,
-obsługa komputera,
-obsługa klienta,
-zachowanie spokoju podczas napadu,
-inne podstawowe umiejętności.
Znajomość języków obcych
-angielski (Wzorowy)
-polski (Wzorowy)
-niemiecki (Dobry)

Zainteresowania, hobby
Hobby: motoryzacja, sport
Zainteresowania: Naprawa wozów, informatyka.
__________________________________________________________________________________________



Paco Gomez


Jestem miłą osobą idealnie nadającą się na to stanowisko. W moim CV upublicznionym zawarto wszystkie informacje o mnie. Wysłałem również do państwa biografię opisującą moje życie aż do tego momentu. Opisywali je moi najbliżsi a w szczególności moi koledzy którym chciałbym bardzo podziękować.

A więc do rzeczy.
Gdy dowiedziałem się, że nasze miasto potrzebuje burmistrza od razu ruszyłem w boje. Jak widać w mieście porozwieszane są przeróżne plakaty wyborcze które szczegółowo opisują moją kampanię. Na początek chciałbym porozmawiać o służbie zdrowia oraz o służbach porządkowych, z osobami które się tym zajmują. Nie dawno odkryłem parę luk w "systemie" działania naszego miasta. Oczywiście nie jest to poważne ale na przykład musi się zwiększyć w mieście liczba pielęgniarek i doktorów. Są oni niezbędni do funkcjonowania dobrze miasta więc trzeba się tym czym prędzej zająć. Nie będę państwu zabierał tak dużo czasu ponieważ wiem, w końcu wszyscy mają obowiązki. Więcej udostępnię tuż po państwa wyborze, pozdrawiam!
__________________________________________________________________________________________




Pierwsze dni z życia Paca oraz jego narodziny
Był piękny majowy dzień, w Liberty City była piękna pogoda słońce grzało żadnej chmurki. W domu państwa Black żona pana Roberto miała wyznaczony termin porodu na ten właśnie miesiąc. Dokładnie o godzinie 13:28 rozległ się krzyk w małym mieszkanku i żona oznajmiła swojemu mężowi, że to właśnie ten dzień w którym urodzi się ich wymarzony synek. Ojciec nie wiedział co ma robić więc szybko zapakował walizeczkę z ubraniami żony oraz wrzucił tam coś dla dziecka. Zabrał żonę i czym prędzej pośpieszył do swojego auta. Gdy dojechali do szpitala lekarze szybko zajęli się panią Jessicą. O godzinie 15:03 z sali operacyjnej wyszedł lekarz aby powiadomić Roberto o tym, że został właśnie ojcem małego synka. Z racji iż ojciec bardzo lubił koszykówkę i uważał, że syn też odziedziczy to po nim dał mu na imię Paco bo uważał to imię za męskie i myślał, że będzie pasowało "koszykarzowi". Po tygodniu matka wróciła z małym do domu. Chodziła z nim na spacery i ogółem rodzice nie mieli z nim żadnego problemu.

Pierwszy dzień szkoły Paca
Malec nie mógł się doczekać aż w końcu będzie mógł pójść do szkoły, aż w końcu nadszedł ten dzień. W pierwszej chwili mały chłopiec był zachwycony ujrzawszy swoją szkołę, ale potem już się do niej przyzwyczaił. Na rozpoczęcie z synem poszedł ojciec ponieważ matka była u rodziców Roberto. Włoskie szkoły były ładne w tamtych czasach tak sądzili jego rodzice. Tony miał miłą nauczycielkę jednak koledzy nie mogli go zaakceptować ponieważ miał i korzenie Włoskie oraz
Amerykańskie. Większość osób w klasie miała problemy z wymową jego imienia.

Nauka w podstawówce
Tony miał wiele kolegów w szkole podstawowej. Nieliczne już osoby tylko nie umiały wymawiać jego imienia większość już to opanowała. Był bardzo lubiany w szkole często przebywał na dworze ze swoimi kolegami z klasy i nie tylko. Dzielnica na której mieszkał nie była uznawana za bezpieczną dla tego Tony musiał wracać rychło przed zmrokiem do domu aby nikt go nie napadł lub porwał. Miał wuja którego nigdy tak dobrze nie poznał ale wiedział jedno, że jego wujek jest w jakiejś mafii. Kiedyś Paco nie wracał do domu w nocy i rodzice strasznie się martwili o niego, a on postanowił przenocować u kolegi nic nie mówiąc rodzicom. Nie chciał rano wracać do domu ponieważ bardzo się bał reakcji rodziców na jego nieobecność. Jednak nadeszła chwila w której młodzieniec musiał wkroczyć poza progi swojego mieszkanka. Rodzicom młodzieńca bardzo ulżyło jednak i tak nie zapomnieli nakrzyczeć na syna. Chłopak chętnie się uczył chodził do szkoły zawierał nowe przyjaźnie.

Gimnazjum w życiu chłopaka
Nareszcie chłopak miał iść do gimnazjum. Z jednej strony cieszył się a z drugiej nie. Cieszył się ponieważ to już następny rozdział w jego życiu z serii nauka a nie cieszył bo straci wiele kolegów. No niestety przyszedł ten dzień w którym musiał iść do szkoły. Mama była dumna ze swojego syna, że tam chętnie się uczy. Chłopiec miał również wiele kolegów w gimnazjum nie miał z niczym problemów bardzo dobrze się uczył.

Problemy z nauką
Gdy młodzieniec był w liceum strasznie opuścił się strasznie w nauce. Jak to jego rodzice mówili stał się chuliganem. Chodził na meczę piłki nożnej z kolegami i często wracał pobity. Jego rodzice nie wiedzieli dla czego a ich syn nie chciał im nic powiedzieć. Pewnego dnia gdy syn poszedł na mecz jego rodzice postanowili pójść również i w końcu dowiedzieć się czemu chłopak wraca tak pobity. Okazało się, że ich syn wszczyna bójki po meczach ze swoimi kolegami. Rodzice strasznie go znienawidzili i chcieli się go pozbyć. Gdy tylko młodzieniec ukończył 18 lat rodzice wykupili mu bilet do Liberty City wykupili miejsce w hotelu, studia, ofiarowali mu pięć tysięcy dolarów amerykańskich. Młody chłopak chodził na studia a rodzice przysyłali mu ciągle listy. Postanowił pójść do pracy. Zarobił i wyleciał do Los Santos ponieważ nie chciał aby rodzice znali jego adres. W mieście Los Santos spotkał jego brata. Zaczyna z nim wszystko od nowa.

"Nawracanie" się.
Paco miał już wielu kolegów. Dwóch z nich pracowało jako strażacy w Los Santos i bardzo chwalili tą pracę. Mężczyzna bardzo wiele czasu spędzał ze swoimi kolegami wypytując ich o wszystko. W końcu spróbował swoich sił takowej szkółce gdzie lekcje prowadził pan Peter. Paco bardzo spodobała się ta praca raz nawet w ramach "sprawdzianu" pan Peter pozwolił mu pojechać z kolegami na akcję. Oczywiście sam chłopak zachowywał się odpowiedzialnie, grzecznie. O bracie znowu zapomniał, rozeszli się przez poważną kłótnie co do ich życia. Paco nie rozpaczał z tego powodu. Sam wiedział kim był dla brata. Teraz najważniejsze dla niego jest gaszenie pożarów. Gdy ukończył szkółkę gdy wysłał swoje CV do zarządu straży dowiedział się, że jest tam już za dużo ludzi. Tony postanowił wyprowadzić się do San Fierro i tam starać się o tą prace.

Niechętny powrót brata.
Mężczyzna pracował wiele lat już w straży, po pewnym czasie umarł jego najlepszy przyjaciel w akcji, gasił pożar gdy zawalił się na niego budynek, ciała nie odnaleziono. Po tym wypadku Paco odszedł z zawodu. Nie było mu miło gdy, żegnał się z wszystkimi. Zawsze gdy po służbie wracał do domu uczył się. Wiedział, że nie zabawi w straży pożarnej za długo więc zaczął chodzić na studia prawnicze. Jak zwykle dobrze się uczył, poznał kogoś na studiach który po nich chciał założyć partię polityczną chociaż chodził na prawo. Paco dołączył się do niego, gdy już pod koniec studiów kolega opowiedział mu bardziej i o partii dowiedział się również o tym, że partia miała powstać w Los Santos więc wyjechał tam ze swoim kolegą. Partia nazywała się Liberty Land. Nieoczekiwanie kiedyś na przemówieniu spotkał swojego brata którego nie chciał już znać. Brat jego za wszelką cenę chciał się z nim pogodzić. Paco z całych sił chciał wybić się aż w końcu został gubernatorem. Dowiadując się, że Los Santos poszukuje nowego młodego burmistrza, od razu zaczął się o tą pracę starać.


OOC:



Imie: Rafał
Wiek: 13
Hobby: Piłka siatkowa, komputery, motoryzacja
Coś o sobie: Witam. Mam na imię Rafał i mam 13 lat. Jestem miły oraz uprzejmy. Często przebywam na dworze z moimi kolegami oraz łatwo zawieram nowe przyjaźnie. Lubię grać na tym serwerze mimo moich małych godzin online. Wiem, że mogą one od razu rzucić się w oczy ale jak dla mnie lepiej oceniać pod względem poziomu gry niż godzinach przegranych. Mój staż na tego typu serwerach wynosi ponad pół roku
@Uprzedzam że mam pełno gotowych podań w notatniku... pd lcn itp.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.pzlarp.fora.pl Strona Główna -> Podania Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin